Author:
Publish date: 2023-03-17 06:15:37
tvn24.pl
Read more
W stadninie koni w Janowie Podlaskim (woj. lubelskie) trwały rozmowy między protestującymi pracownikami, a władzami spółki państwowej, której stadnina podlega. W tym momencie na teren stadniny weszła w asyście policji Hanna Sztuka, nowa prezes, na którą nie zgadzają się protestujący. Rozmowy zostały przerwane. Władze spółki wróciły do Warszawy, aby zastanowić się, jakie podjąć dalsze decyzje. Pracownicy zapowiedzieli zaś zaostrzenie protestu.
W czwartek (16 marca) w stadninie koni w Janowie Podlaskim prowadzone były negocjacje między protestującymi pracownikami, a przedstawicielami Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, któremu stadnina podlega.
Pracownicy nie zgadzają się, aby ich nową prezes była Hanna Sztuka, która wcześniej kierowała m.in. stadniną w Białce. Od poniedziałku protestują. Ich propozycja jest taka, żeby po tym, jak obecny prezes Lucjan Cichosz przeszedł na emeryturę, funkcję objął jego zastępca.
Wezwana została policja TVN24
Janów Podlaski. Dostali zapewnienie, że Hanna Sztuka nie wejdzie do stadniny siłowo
Wbrew ustaleniom, że do czasu wypracowania kompromisu nowa prezes nie pojawi się w stadninie, Hanna Sztuka weszła na jej teren w asyście policji.
– Dlaczego się odwracacie. Myślicie, że was nie znajdziemy? Po polsku nie potraficie mówić? Proszę otworzyć bramę. Pani prezes jest zatrudniona w tej stadninie – krzyczał do odwróconych plecami i stojących za bramą wjazdową pracowników Sławomir Izdebski, prezes OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych, który przyjechał razem z Hanną Sztuką.
Pracownica stadniny: wszyscy byli zaskoczeni
Po tym, jak do budynku, w którym odbywały się negocjacje, zapukali policjanci, wyszli z niego przedstawiciele KOWR.
Protestujący w Janowie Podlaskim napisali na transparencie “Książki są do nauki, stadnina nie dla Sztuki”TVN24
– Załoga nie akceptuje złożonej przez nas propozycji dotyczącej prezesa zarządu w postaci pani Sztuki. Podjęliśmy się zadania rozmowy z nimi i negocjacji. Daliśmy im twardy żelazny bilet, że nie będzie wejścia siłowego. Staraliśmy się doprowadzić do kompromisu, natomiast tym działaniem – wejściem z policją – zostaliśmy postawieni w bardzo trudnej sytuacji – powiedział Marek Chibowski, zastępca dyrektora KOWR.
Natomiast Ewa Krzakowska-Łazuka, pracownica stadniny, zaznaczyła, że wszyscy byli bardzo zaskoczeni, że zastosowano rozwiązania siłowe.
Nowa prezes: nie zgadzam się na to, żeby działy się tu takie rzeczy
Hanna Sztuka komentowała natomiast, że pracownicy którzy “rzekomo protestują”, nie są w stanie powiedzieć, o co im chodzi.
Hanna Sztuka poprosiła mundurowych o asystę TVN24
– Odwracają się tyłem, nie pokazują twarzy – jak terroryści. Nie zgadzam się na to, żeby działy się tu takie rzeczy. Dlatego poprosiłam o asystę policji – stwierdziła.
Władze KOWR wróciły do Warszawy, aby zastanowić się, jakie podjąć dalsze decyzje. Pracownicy zapowiedzieli zaś zaostrzenie protestu
Źródło zdjęcia głównego: TVN24
Author:
Publish date: 2023-03-17 06:15:37
tvn24.pl
Read all